Święto Niepodległości 11 Listopada jest co roku okazją do uhonorowania ludzi, którzy zasłużyli się w walce o wolną Polskę. Uczynił to krakowski Instytut Pamięci Narodowej, który 12 listopada 2019 udekorował 43 działaczy opozycji antykomunistycznej w PRL Krzyżem Wolności i Solidarności przyznawanym przez Prezydenta RP. Wśród odznaczonych znalazły się osoby tworzące w latach 1983-89 w Krakowie podziemne pismo Mała Polska: Władysław Masłowski (pośmiertnie), Władysław Tyrański (obecny redaktor Wiadomości gminnych Czernichowskich), Adam Świda. Na dekorację oczekuje jeszcze Ewa Ryłko, której Krzyż wręczony zostanie w maju przyszłego roku.
Mała Polska była podziemnym tygodnikiem o objętości 2 lub 4 stron formatu A4 drukowanych metodą sitodruku na tzw. sicie w nakładzie 1-3 tys. egzemplarzy. Przez 6 lat wydawania gazety ukazało się 291 numerów MP, co było w latach 80. znaczącym osiągnięciem w skali kraju. Założycielem pisma i jego pierwszym redaktorem był krakowski dziennikarz Władysław Masłowski. Prowadził je wspólnie z Władysławem Tyrańskim i Ewą Ryłko, którzy kontynuowali wydawanie gazety po jego nagłej śmierci w 1986 roku. Do zespołu MP należał też Adam Świda.
W 2009 roku staraniem ludzi MP ukazał się reprint Małej Polski zawierający odtworzone wiernie wszystkie 291 numerów pisma. Są one obecnie dostępne na stronie internetowej WgCz.
Prezes IPN Jarosław Szarek przesłał na ręce odznaczonych list gratulacyjny zamieszczony poniżej.
Szanowni Państwo!
Jestem zaszczycony, mogąc złożyć moje szczere gratulacje z okazji nadania Państwu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Krzyży Wolności i Solidarności. Determinacja, z jaką przeciwstawiali się Państwo opresyjnemu, antypolskiemu systemowi, odwaga, z którą stawaliście do walki z „imperium zła”, zasługują na najwyższe uznanie. Pragnę wyrazić wielką satysfakcję z faktu, że Instytut Pamięci Narodowej przyczynił się do uhonorowania kolejnych osób walczących o wolność Ojczyzny w latach komunistycznego terroru.
Szanowni Państwo!
Odznaczenie, które dziś odbieracie wzorowane jest na przedwojennym Krzyżu i Medalu Niepodległości, ustanowionym w 1930 roku. Nasi przodkowie w taki między innymi sposób wyrażali wdzięczność za zasługi położone w odbudowie niepodległego państwa po 123 latach zaborów. Intencja parlamentarzystów z roku 2010, gdy ustanawiano Krzyż Wolności i Solidarności, jest zatem oczywista. Bo Państwo, na wzór naszych przodków z lat 1914-1921, swą opozycyjną działalnością w warunkach komunistycznego totalitaryzmu walczyliście o odzyskanie państwowej niezawisłości. To symboliczne odwołanie do dokonań ojców Niepodległej II Rzeczypospolitej przynosi nam ważne przesłanie: jesteśmy narodem, który nade wszystko ukochał wolność. I w XX wieku dwukrotnie tę wolność naszej Ojczyźnie przywracaliśmy. Dokonało tego Pokolenie Legionów, i dokonaliście Wy: Pokolenie Solidarności. Polacy nigdy nie pogodzili się z komunistycznym zniewoleniem. 80 lat temu, w momencie wybuchu II wojny światowej, rozpoczęli walkę z dwoma najeźdźcami. Kontynuowali ją potem żołnierze Armii Krajowej i innych formacji niepodległościowych oraz Żołnierze Niezłomni, którzy broni nie złożyli, choć po wojnie demokratyczny świat oddał Polskę pod panowanie Związku Sowieckiego. Ten opór podjęły kolejne pokolenia, aż wreszcie nadszedł zwycięski zryw Polaków ku wolności z roku 1980. Powstanie w Polsce wolnych związków zawodowych i niezależnego od narzuconej nam władzy ruchu społecznego „Solidarność”, zapoczątkowały upadek komunistycznego reżimu w całej Europie Środkowo-Wschodniej. W przyszłym roku minie 40 lat od tych pamiętnych wydarzeń. Dziś możemy mieć satysfakcję, że polski Sierpień ’80 i „Solidarność”, ta spontaniczna w dużej mierze operacja, mimo stanu wojennego, udała się. Zrzuciliśmy sowieckie jarzmo, żyjemy w wolnym kraju. To dzieło tysięcy ludzi, którzy odważnie upomnieli się o swe prawa, którzy pokazali, że dążenie do niepodległego, suwerennego państwa jest celem głęboko zapisanym w polskich duszach. Nie potrafili go wykorzenić zaborcy, nie potrafili okupanci, nie zdołali komuniści.
Zamordowany przez komunistów, błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko mówił: „Solidarność to jedność serc, umysłów i rąk zakorzenionych w ideałach, które są zdolne przemieniać świat”. Wy przemieniliście świat, przywróciliście Polsce niepodległość to jest Wasze dzieło.
Pozwolą Państwo, że wspomnę jeszcze jedną osobę, która zapłaciła życiem za sprawę najważniejszą; naszą wolność. Był uczniem i pracownikiem kombinatu metalurgicznego w Nowej Hucie. Miał zaledwie 20 lat, gdy zastrzelił go funkcjonariusz SB. Miesiąc temu minęła 37. rocznica śmierci Bogdana Włosika. Dziś jego rodzina odbierze przyznany Mu pośmiertnie Krzyż Wolności i Solidarności.
Drodzy Państwo!
Wolność wymaga od nas wszystkich odpowiedzialności i mądrości. Dobrze, gdy łączy się z solidarnością. Taką solidarnością, jaka odrodziła się w Polsce schyłkowego komunizmu i od tego czasu stała się naszym znakiem rozpoznawczym na świecie. Niech solidarność i wolność, wypisane po obu stronach orła, na ramionach krzyży, które dziś odbieracie, pozostaną dla nas wszystkich zobowiązaniem i inspiracją. Jarosław Szarek, Prezes Instytutu Pamięci Narodowej; Warszawa, 4 listopada 2019
Po ceremonii Władysław Tyrański i Adam Świda podzielili się swoimi refleksjami dla PROGRAM 7 – Niezależnej Telewizji Internetowej.